Obecnie wiele osób mówi o tym, że srebro czeka historyczna hossa, która może doprowadzić ceny do rekordowych poziomów.
Srebro ma już za sobą okres hossy - ostatnia miała miejsce w 2011 roku, kiedy to ceny osiągnęły poziom 48,70 dolarów (38,56 zł) za uncję trojańską. Być może nadszedł czas, by ten często pomijany kuzyn złota zaczął cieszyć się swoim czasem, by zabłysnąć w świetle reflektorów. Jeśli jesteś zapalonym inwestorem w srebro lub inwestorem w metale szlachetne, który nigdy nie rozważał inwestycji w biały metal, czytaj dalej.
W tym artykule przedstawimy kluczowe oznaki, które wzbudzają emocje komentatorów na całym świecie, a także dowiesz się, jak możesz kupić srebro bez VAT.
Szalejąca hossa na srebrze na horyzoncie
Aktywność w inwestowaniu w srebro odnotowała w ostatnich miesiącach dramatyczny wzrost. Ruchom tym przewodzi SLV, największy na świecie fundusz ETF, który kupuje i deponuje srebro w tempie porównywalnym z najbardziej szaleńczą aktywnością kupowania srebra w historii.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy SLV zakupiły tak dużo srebra (220+ mln oz), że zdeponowały w swoich instrumentach inwestycyjnych więcej srebra niż w jakimkolwiek innym momencie w historii. Czy oni wiedzą coś, czego my nie wiemy?
Tak czy inaczej, ten masywnie skoncentrowany okres zakupu srebra jest możliwym znakiem ogromnych skoków cen srebra na horyzoncie.
Rynki towarowe zazwyczaj odnotowują gwałtowny wzrost cen, gdy ogromne ilości danego towaru są usuwane z rynku. Jest to klasyczna sytuacja popytu i podaży.
Tak więc tak duży wzrost ilości kupowanego srebra w krótkim okresie czasu powinien spowodować wzrost cen, ze względu na to, że ograniczony zasób naturalny staje się mniej dostępny.
Jak na razie jednak ceny srebra nie zareagowały na całą tę aktywność. Owszem, ceny odbiły się od marcowych minimów, po tym jak srebro drastycznie spadło do 11-letniego najniższego poziomu 11,772 USD za uncję trojańską. W momencie pisania tego tekstu, 16 lipca, srebro odbiło się od dna i osiągnęło cenę 19,21 USD, jednak nadal jest to o 65% niższy poziom od rekordów wszech czasów i nie jest to poziom, który wielu komentatorów spekuluje jako możliwy do osiągnięcia.
Może to oznaczać, że teraz jest idealny czas na inwestowanie, a nie czekanie na wzrost cen.
Kluczowe wskaźniki
Zastanawiające jest to, że cena srebra powoli wzrasta pomimo zwiększonej aktywności, jednak może to oznaczać, że kiedy w końcu to nastąpi, może to być jeszcze bardziej dramatyczne, z bardziej stromą krzywą wzrostową niż przewidywano.
Instytut Srebra popiera wezwania do wzrostu cen srebra. Biorąc pod uwagę wzrost aktywności inwestycyjnej, Instytut, który znany jest z tego, że nie wypowiada się na temat ceny srebra, poczuł się jak gdyby zmuszony do dodania swojego głosu do rosnącego żądania wzrostu ceny tego metalu szlachetnego.
Instytut Srebra zrzesza członków z całej branży srebra, w tym firmy wydobywające srebro, producentów wyrobów ze srebra, dostawców kruszcu, rafinerów i hurtowników produktów inwestycyjnych.
To, że jego członkowie wywodzą się z tak szerokiego obszaru branży i że zgodnie domagają się wzrostu cen srebra, jest kolejnym kluczowym wskaźnikiem, że wzrost ten może być nieuchronny.
Wreszcie, należy zwrócić uwagę na fakt, że srebro jest obecnie niedowartościowane w stosunku do złota. Stosunek złota do srebra, czyli ile srebra potrzeba, by kupić jedną uncję złota, spadł ostatnio z najwyższego od dekady poziomu 127 do 97,8 w czerwcu. Z historycznego punktu widzenia jest to wciąż wysoki poziom, ale wkrótce ta różnica między złotem a srebrem może się zmniejszyć, czyniąc srebro bardziej konkurencyjnym w stosunku do złota w oczach inwestorów, a tym samym kuszącą okazją inwestycyjną.
W dłuższej perspektywie czasowej kopalnie srebra szybko się wyczerpują, co oznacza, że wydobycie srebra może zakończyć się jeszcze za naszego życia.
Inwestuj, zanim nabierze tempa
Ceny srebra mogą wkrótce wzrosnąć do cen, które nigdy wcześniej nie były widziane. Nie czekaj, aż hossa nabierze tempa, rozważ już dziś swoje możliwości inwestycyjne w srebro.
